Tłumaczenie Celiny Wieniewskiej trochę już trąci myszką (nieużywane już formy fleksyjne itp.), niemniej jednak czytało mi się bardzo dobrze. Oprócz silnie zarysowanego wątku romansowego "Przeminęło z wiatrem" ukazuje także szerokie tło społeczne, odmalowuje obyczaje epoki (bardzo interesujące przedstawienie Ku Klux Klanu, całkowicie inne od współczesnego wyobrażenia). Polecam także film z 1939, bo Clark Gable do roli Rhetta Butlera pasuje idealnie, a poza tym dziś takich filmów się już nie kręci i w kinach takich dzieł pewnie nie zobaczymy.