23 Obserwuję
Marlena23

Marlena23

Lubiewo

Lubiewo - Michał Witkowski Zacznę anegdotą: Lubiewo czytałam na studiach jako lekturę z antropologii kulturowej. Osób dużo, książek mało, trzeba było czytać szybko i przekazać dalej, dlatego zaczęłam lekturę wracając autobusem po zajęciach. Siedząca w autobusie obok mnie pani w średnim wieku po kilkukrotnym zajrzeniu mi w książkę przez ramię cmoknęła zniesmaczona i przesiadła się na inne miejsce - a nie doszłam nawet do "upiększających" książkę zdjęć penisów :) Jestem tolerancyjna, ale sama książka wydaje mi się zbyt wulgarna, wręcz pornograficzna, obliczona na tanią sensację. Wszystko w książce krąży wokół seksu. Zastanawiam się tylko, czy ten świat naprawdę tak wyglądał? A może Witkowski dokonał tu pewnej generalizacji i spłycenia, licząc na wzbudzenie większej kontrowersji? Stawiałabym jednak na to drugie.